Wszyscy się rozpisują na temat właściwości zakwasu z buraków więc nie będę tego powielać.Jedyne co to polecam samemu wypróbować i ocenić czy jesteście w stanie go pić jak napój energetyczny czy też jako napój na odporności itd.Czy też po prostu zrobić z niego pyszny barszcz wigilijny.Szczerze powiem że sceptycznie podchodziłam do robienia tego zakwasu chyba z czystego lenistwa wydawało mi się to jakieś takie pracochłonne ale gwarantuję że tak nie jest.Jest to moje drugie podejście do tego zakwasu pierwsze zrobiłam bez kawałka chleba żytniego a ten teraz jest z chlebkiem .Czy w ma to wpływ na smak Nie :) jedyne co to szybciej jest ukwaszony.Pierwsze wrażenia po napiciu się tego magicznego napoju nie były zbyt fajne mocno wyczuwalny smak czosnku i wrażenie jakbym napiła się zimnego mocno kwasowatego barszczu.Ale nie poddałam się i codziennie małymi łykami piłam większe ilości i tak o to można przyzwyczaić kubki smakowe.Czy bardzo odczułam poprawę stanu zdrowia Nie :) ale nie zaprzeczę że ma się jakoś tak lepsze samopoczucie i nie potrzeba porannej kawy.Wszak nie piję tego jakiś wielkich ilości tylko pól małej szklaneczki .Jeden słoik został skonsumowany i oczywiście przerwa 2 tygodnie i zaczynam drugi.Po co przerwa bo uważam że jak wszystko w życiu trzeba z umiarem.Tym bardziej że jest jeszcze wiele innych napojów,zakwasów i tym podobnych specyfików.
Przepis nie jest bardzo wymagający i nie trzeba robić tego zbyt dokładnie.Ja robię "na oko" bo taką praktykę stosuję często i jest najlepsza :) !! więc nie jestem w stanie podać ile potrzebujesz listków laurowych czy ziaren pieprzu:)
- buraki około 2 kg
-czosnek 2-3 głowki
-ziele angielski
-czarny pieprz w całości
-liście laurowe
-kawałek chrzanu
-ewentualnie skórka chleba na prawdziwym zakwasie ( można pominąć)
- woda przegotowana 2 litry ( na 1litr wody jedna łyżka stołowa soli)
-sól
Do większego słoika lub ewentualnie naczynia w którym zawsze robisz ogórki czy inne kiszonki wrzuć około 2 kilogramów obranych ,oczyszczonych i pokrojonych buraków.Pomiędzy wartstwę buraków dorzucam przyprawy i tak aż do zapełnienia naczynia.Wszystko solanką czyli wodą wymieszaną z solą i zamykamy szczelnie i czekamy .Po 2 dniach wytwarza się piana którą ja usuwam.Zakwas jest gotowy po około 5-7 dniach.Odcedzam i przelewam do wyparzonych butelek i przechowuję w lodówce.Buraki czy czosnek ukiszone można wykorzystać do sałatki lub wykorzystać do przygotowania kolejnego zakwasu.Wtedy bierzemy kilka ukiszonych buraków i postępujemy tak jak na początku.
B
Przepis nie jest bardzo wymagający i nie trzeba robić tego zbyt dokładnie.Ja robię "na oko" bo taką praktykę stosuję często i jest najlepsza :) !! więc nie jestem w stanie podać ile potrzebujesz listków laurowych czy ziaren pieprzu:)
- buraki około 2 kg
-czosnek 2-3 głowki
-ziele angielski
-czarny pieprz w całości
-liście laurowe
-kawałek chrzanu
-ewentualnie skórka chleba na prawdziwym zakwasie ( można pominąć)
- woda przegotowana 2 litry ( na 1litr wody jedna łyżka stołowa soli)
-sól
Do większego słoika lub ewentualnie naczynia w którym zawsze robisz ogórki czy inne kiszonki wrzuć około 2 kilogramów obranych ,oczyszczonych i pokrojonych buraków.Pomiędzy wartstwę buraków dorzucam przyprawy i tak aż do zapełnienia naczynia.Wszystko solanką czyli wodą wymieszaną z solą i zamykamy szczelnie i czekamy .Po 2 dniach wytwarza się piana którą ja usuwam.Zakwas jest gotowy po około 5-7 dniach.Odcedzam i przelewam do wyparzonych butelek i przechowuję w lodówce.Buraki czy czosnek ukiszone można wykorzystać do sałatki lub wykorzystać do przygotowania kolejnego zakwasu.Wtedy bierzemy kilka ukiszonych buraków i postępujemy tak jak na początku.
B
Komentarze
Prześlij komentarz