W wielu rejonach Polski jest przekonanie, że jagnięcinia to mięso twarde, łykowate, o charakterystycznym, niekoniecznie przyjemnym zapachu.
Nic mylnego,jest to pyszne mięciutkie mięsko a wszystko oczywiście zależy od przygotowania i przypraw.Dzisiaj testowaliśmy przepis przykładowy podany na opakowaniu .No i co mogę powiedzieć po prostu Pyszne.
Ocena:
Gulasz jest pyszny dla osób które lubią potrawy pikantne z nutą wschodnich smaków za sprawą anyżu.Jeżeli ktoś nie lubi tego aromatu to można spokojnie pominąć, tak jak i można zrobić gulasz mniej pikantny czyli ograniczyć chili i imbir.Mięta natomiast genialnie pasuje do jagnięciny ale to oczywiście też rzecz gustu.Jeżeli nie lubisz to można zastąpić natką pietruszki.Składniki:
- 400 dkg pokrojonego gulaszu jagnięcego lub łopatki jagnięcej
- 2 gwiazdki anyżu
- ćwierć łyżeczki chili w proszku
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 300ml mleczka kokosowego
- 3 ząbki czosnku posiekanego
- półtorej łyżeczki świeżego imbiru
- 1 lyżeczka kolendry mielonej
- 2 cebule pokrojone na piórka
- pół łyżeczki papryki słodkiej
- 125 ml bulionu warzywnego
Do tego wlewamy wywar warzywny i gotujemy około 5 minut.
Dolewamy mleczko kokosowe i zagotowujemy.
Jeżeli mamy łopatkę z jagnięciny to kroimy je na mniejsze kawałki i dodajemy.Jeżeli mamy już pokrojony gulasz jagnięcy to dodajemy.
Gotujemy na wolnym ogniu aż do momentu gdy mięsko będzie miękkie.
Na koniec doprawiamy solą i pieprzem i dodajemy posiekaną miętą.
Moja propozycja podanie jest z kopytkami z fioletowych ziemniaków lub tradycyjnymi lub kaszą ,ryżem wedle uznania.
Komentarze
Prześlij komentarz