Kiedyś bardzo modna dieta kapuściana gdzie non stop kolor trzeba było jeść zupę.No coż większej bzdury to chyba nie ma .Każdy normalny człowiek potrzebuje urozmaicenia i nie jedzenia cały czas tego samego.Przy takiej ilości przypraw i składników uważam że jest to nie możliwe.Wystarczy zmienić nawyki żywieniowe i można schudnąć nie odmawiając sobie wszystkiego.Wiem bo mam za sobą 12 kilogramów w dół.A wracając do zupy jest mega spoko raz na jakiś czas:)U mnie jedynie wykorzystałam kapustkę z której robiłam zakwas zamiast świeżej i wyszło super bo zupa jest delikatnie kwaskowa.
Składniki:
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- kawałeczek selera naciowego
- 1 cebula średnia
- 2 ząbki czosnku
- kawałek imbiru świeżego
- pomidorki w puszce
- bulion
- 1/4 główki kapusty dużej lub kapusta z zakwasu
- koperek
- ziemniaczki 2 sztuki
- natka pietruszki
- odrobina chili
- sól
- pieprz
Warzywa kroimy wedle uznania czyli kostka ,paski co jak to lubi.W większym rondlu rozgrzewamy olej i wrzucamy najpierw cebulę,póżniej czosnek .marchewkę,pietruszkę,selera i podsmażamy chwilę.Następnie dodajemy kapustkę i jeszcze chwilę podsmażamy.Po chwili dodajemy bulion i pomidorki i ścieramy troszkę świeżego imbiru.Gotujemy do miękkości warzyw to trwa tak naprawdę chwilę,około 15 -20 minut. Ziemniaki kroimy w kostkę i gotujemy osobno aby póżniej dodać do zupy.Zupę doprawiamy do smaku,chili można dodać lub pominąć.Posypujemy natką i świeżym koperkiem.
Komentarze
Prześlij komentarz